Jesteś tu pamiętniku? Zaglądałam do Ciebie i trochę tęskniłam. Minęło kolejnych sześć lat... Gdzie byłam? Cieszyłam się każdą chwilą jednak nie - nie było idealnie. Przeszłość i minione lata wydają się teraz jasne. Łatwo je osądzać na podstawie wygodnych przemyśleń. Co się wydarzyło? Spełniłam kolejne marzenia. Trafiłam pod adres, który odpowiadał mojej wybujałej wyobraźni. Od 2014 roku jestem w świecie, który sam w sobie jest ekstrawagancki. Efekt zaskoczenia, nawet jeśli się w nim zdarza, zostaje zatarty z biegiem czasu. Mój zawód nie jest trudny, jednak wymagający. Mimo trwającej przygody, która przynosi dobre i złe owoce oddaję wszystko swojemu rzemiosłu. Upiększam podróże i weszłam do twierdzy private aviation. Dostarcza mi to psychostymulującej dawki wrażeń. Wpływa na mnie pomieszanie różnych sfer interesów i silnych uczuć branży. Prywatne odrzutowce to inny poziom rozumienia czasu oraz biznesu i pieniędzy. Wdałam się w fikcję, bo nie należę do śmietanki, z którą latam. Trochę
1. Wie, jak wciskać guziki w odpowiedniej kolejności. 2. Dobrze zna 4 cykle pracy silnika: zassanie, sprężanie, rozprężanie i przedmuchanie. 3. Genialnie radzi sobie z turbulencjami. 4. Utrzymuje kurs, prędkość i wysokość. 5. Wznosi się. 6. Jest ekspertem w pozycjonowaniu. 7. Wykonuje gładkie i precyzyjne podejścia. 8. Posiada licencję do lądowania na międzynarodowych lotniskach. 9. Ma ponadnormatywną sprawność koordynacyjno-wzrokową. 10. Kontroluje położenie za pomocą zewnętrznych punktów odniesienia. 11. Można mu zaufać. 12. Potrafi manewrować. 13. Jest zdecydowany. 14. Robi wszystko, by nie opadać. 15. Przechodzi intensywne szkolenia periodyczne, by być w formie. But remember... be on time Ladies!